Nazywam się Iwona, a Ty znajdujesz się na radosnej stronce o podróżowaniu. 60 krajów, 6 kontynentów, 3 podbródki – czyli dużo rodzinnych przygód, uśmiechu, sporo przydatnych wskazówek i absolutnie niepoważnego humoru 🙂
Kioto
Kioto
Dzisiaj chciałabym zabrać Was do przepięknego Kioto. Nazwa „Kyoto” oznacza po prostu słowo „stolica”- i faktycznie, miasto to było stolicą Japonii i rezydencją cesarza od 794 do 1868, kiedy to stolica została przeniesiona do Tokio. Czyli przez ponad 1000 lat!
I przez całe tysiąclecie, z pewnością nie widziała tylu gwiazd instagrama 😃

Nocleg
Będąc w Kioto warto wyszukać mały hotelik, najlepiej blisko stacji metra. My spaliśmy w Miro Kyoto Nijo Hotel, i mogę polecić to miejsce.
Atrakcje
- Piękny Złoty Pawilon, podpalony w 1950 roku przez cierpiącego na chorobę psychiczną mnicha, spłonął doszczętnie i został w poźniejszych latach odbudowany i pokryty płatkami złota.
- Las Arashiyama, piękne miejsce, ale malutkie i strasznie przereklamowane. Obecnie jest tam festiwal instagrama xD warto przyjść zaraz o świcie lub właśnie po południu, ale najlepiej poszukać po prostu innego lasu bambusowego.

- Pagoda Yasakano-tō dzielnicy Gion w starej części Kioto – to najczęściej fotografowane miejsce w mieście, cała dzielnica Gion cieszy się obecnie przesadną popularnością. Można tam jednak spotkać Gejsze (Geiko i uczennice na Gejsze – Maiko) i my mieliśmy to szczęście, że na ulicy minęła nas Geiko.
- Daigo-Ji i Srebrny Pawilon (Higashiyama Jisho-ji) – obydwie świątynie znajdują się w Kioto i są warte uwagi.
- Kurama Dera – przepiękne, zaciszne miejsce odsunięte nieco od Kioto, w którym obok góry Kurama znajdziecie świątynię i gorące źródła, czyli tradycyjne Onseny (Kurama Got Spring).

- Kiyomizu-dera – bardzo piękna i rozległa świątynia, ale położona w samym sercu Kioto, trzeba więc uważać na tłumy, i zwrócić uwagę na godziny otwarcia.
- Fushimi Inari-Taisha – O niej opowiadam TUTAJ (link)
JEDNODNIOWA WYCIECZKA Z KIOTO
- Nara – wszystko o wycieczce do Nary przeczytacie TUTAJ (link)
- Zamek Himeji – zaledwie godzinę drogi od Kioto, warto w drodze do Miyajimy.
- Miyajima – wszystko o wycieczce do Miyajima opowiadam TUTAJ (link)
Galeria
Podsumowanie
Pamiętam, że Kioto zachwyciło mnie w 2018 roku swoim niepowtarzalnym klimatem, spokojem uliczek położonych poza centrum i powciskanymi w zakamarki urokliwymi świątyniami.Wtedy byłyśmy tam w marcu, pierwsze wiśnie nieśmiało zaczynały kwitnąć, często padał deszcz i mimo dużej ilości turystów, czułam jakby nie było prawie nikogo.
Z radością więc wróciłam do tego miasta w 2023 roku, żeby odkryć, że lato to najgorsza pora na odwiedzenie Japonii. Żar lał się z nieba już od 5 rano, skutecznie zniechęcając nas do dłuższych spacerów. Ubranie nadawało się do prania od razu po wyjściu z hotelu xD Do tego Kioto jest obecnie najbardziej popularnym turystycznie miastem Japonii, i widać to na każdym kroku. Najmniej chyba cieszą się z tego lokalni mieszkańcy, co też trzeba zrozumieć – chcą iść po ryż do sklepu, (przyp.tłum – w Polsce po ziemniaki) i muszą przejść przez 10 osób które akurat na ich ulicy robi sobie zdjęcie, na statywie, trzepiąc włosami. Też bym była zła, na szczęście w Polsce mieszkam na osiedlu z lat 70-tych i na razie jeszcze nie zostało uznane za zabytek, uf 😃
To nie znaczy wcale, że teraz nie warto tam jechać – architektura, tradycja, historia i kultura Japonii nadal zapierają dech. Jednak kraj bardzo się zmienia i zmienia go też popularność, więc lecąc tam trzeba mieć to na uwadze, i czasem poszukać też spokojniejszych miejsc – nawet nie dla lepszych zdjęć, tylko dla kojącej ciszy.